Jestem Szymon, szop Szymon. Jak każdy szop jestem bardzo sprytny i puchaty. No i skromny oczywiście. Moim zadaniem jest pomoc w nauce poprawnego wymawiania głoski „sz”, a nie jest to wcale takie proste zadanie, jak może się na początku wydawać. Dlatego to mnie przydzielono to trudne zlecenie, bo jak już wspominałem, jestem wyjątkowo skuteczny. Pomogę Ci niczym najlepszy tajny agent świata, nawet się nie zorientujesz, a już pokonasz swoje trudności.

Mam kilka rzeczy, które mogą nam ułatwić zadanie. Przede wszystkim, mój mięciutki, kolorowy i szeleszczący kocyk! To taki specjalny kocyk, który mogę bez problemu złapać w swoje łapki i się nim z Tobą bawić (a jak się zmęczymy, to po prostu się nim przykryję i pójdę spać). W końcu sen to zdrowie!

Mam też bardzo puchaty ogonek, jak każdy prawdziwy, dumny szop. Jeśli chcesz zwrócić na siebie moją uwagę, wystarczy mnie lekko pociągnąć za ogon lub na niego nacisnąć. Tylko nie za mocno, bo ostrzegam, będę piszczeć! W końcu to właśnie w moim ogonie jest schowana specjalna piszczałka, która dodaje naszym zabawom jeszcze więcej radości. Natomiast kiedy zaczynam biegać i skakać, to mój brzuszek cichutko dzwoni, żebyście podczas zabawy w berka mnie nie zgubili.

Mam też bystre, czarne oczy, które dostrzegą, że się nudzisz i pozwolą mi przyjść z pomocą razem z najlepszą pluszakową ekipą w mieście – moją drużyną Logołaków!